Kamienie wołają: Poświęć Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi!


[Łk, 19,40]



Wiek temu (97 lat) miały miejsce Wielkie Objawienia fatimskie. Wtedy po raz pierwszy Maryja zażądała „poświęcenia Rosji” .

Objawienia fatimskie nie są objawieniami prywatnymi, jak chcieliby przekonać wszystkich katolików wrogowie Matki Bożej, a więc też wrogowie Trójcy świętej, uplasowani również wewnątrz Kościoła.

Są objawieniami uznanymi przez wszystkich papieży po 1917 roku i przez Kościół. Musza więc być brane poważnie- i prośby, czyli dla nas żądania Matki Boga muszą być wykonane.


Ale - Prośbom Matki Bożej, Pośredniczki wszystkich Łask, sprzeciwiło się ośmiu papieży:


Pius XI,

Pius XII,

Jan XXIII,

Paweł VI,

Jan Paweł I [ten – może nie zdążył, zginął...]

Jan Paweł II,

Benedykt XVI,

Franciszek


=======================


13 lipca 1917 roku Matka Boża przekazała dzieciom fatimskim trzy Tajemnice. Oto Druga:


Następnie podnieśliśmy oczy ku naszej Pani, która nam powiedziała z dobrocią i ze smutkiem:

«Widzieliście piekło, dokąd idą dusze biednych grzeszników. Aby ich ratować, Bóg chce ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Jeśli zrobi się to, co ja wam mówię, wiele dusz zostanie uratowanych, nastanie pokój na świecie. Wojna się skończy. Ale jeżeli się nie przestanie obrażać Boga, to za pontyfikatu Piusa XI rozpocznie się druga, gorsza. Kiedy ujrzycie noc oświetloną przez nieznane światło, wiedzcie, że to jest wielki znak, który wam Bóg daje, że ukarze świat za jego zbrodnie przez wojnę, głód i prześladowania Kościoła i Ojca Świętego.

Żeby temu zapobiec, przyjdę, by żądać poświęcenia Rosji memu Niepokalanemu Sercu i ofiarowania Komunii św. w pierwsze soboty na zadośćuczynienie. Jeżeli ludzie me życzenia spełnią, Rosja nawróci się i zapanuje pokój, jeżeli nie, Rosja rozszerzy swoje błędne nauki po świecie, wywołując wojny i prześladowania Kościoła. Dobrzy będą męczeni, Ojciec Święty będzie bardzo cierpieć, wiele narodów zostanie zniszczonych, na koniec zatriumfuje moje Niepokalane Serce. Ojciec Święty poświęci mi Rosję, która się nawróci, a dla świata nastanie okres pokoju.

W Portugalii będzie zawsze zachowany dogmat wiary itd.


Dzieci na początku myślały, że Rosja to taka brzydka, niedobra pani z sąsiedniego miasteczka.


Po raz drugi Matka Boża zażądała poświęcenia Rosji Jej Niepokalanemu Sercu przez papieża w widzeniu, jakie miała siostra Łucja (Tuy, Hiszpania 13 VI 1929 r.).

W tym czasie zwróciła mi Najświętsza Maryja Panna uwagę, że zbliżył się moment, w którym miałam Kościołowi św. przekazać Jej życzenie poświęcenia Rosji i obietnicę jej nawrócenia. Dokonało się to w ten sposób. Uprosiłam u mych przełożonych i mego spowiednika zezwolenie na odprawienie godziny św. każdej nocy z czwartku na piątek od 11 do północy. Jednej nocy byłam sama. Uklękłam przy balaskach w środku kaplicy, aby odmówić modlitwę Anioła. Ponieważ czułam się zmęczona, wstałam i modliłam się dalej z podniesionymi rękami. Paliła się tylko wieczna lampka. Nagle zrobiło się jasno w całej kaplicy wskutek nadprzyrodzonego światła.

Na ołtarzu pokazał się jasny krzyż sięgający aż do sufitu. W jaśniejszym świetle można było zobaczyć w górnej części krzyża oblicze i górną część ciała człowieka. Nad piersią, gołąbka również ze światła. A do krzyża przybite ciało drugiego człowieka. Trochę niżej bioder w powietrzu wisiał kielich i wielka Hostia, na którą spadały krople krwi z oblicza Ukrzyżowanego i z jednej rany piersiowej. Z Hostii spływały te krople do kielicha. Pod prawym ramieniem krzyża stała Najświętsza Maryja Panna. Była to Matka Boska Fatimska ze swym Niepokalanym Sercem w lewej ręce, bez miecza i róż, ale z cierniową koroną i płomieniem. Pod lewym ramieniem krzyża wielkie litery jakby z czystej wody źródlanej biegły na ołtarz tworząc słowa: Łaska i Miłosierdzie. Zrozumiałam, że mi została przekazana tajemnica Trójcy Przenajświętszej. I otrzymałam natchnienie na temat tej tajemnicy, którego mi jednak nie wolno wyjawić.

Potem rzekła Matka Boska do mnie: «Przyszła chwila, w której Bóg wzywa Ojca Św., aby wspólnie z biskupami całego świata poświęcił Rosję memu Niepokalanemu Sercu, obiecując ją uratować za pomocą tego środka. Tyle dusz zostaje potępionych przez sprawiedliwość Bożą z powodu grzechów przeciwko mnie popełnionych. Przychodzę przeto prosić o zadośćuczynienie. Ofiaruj się w tej intencji i módl się».

Mówiłam o tym mojemu spowiednikowi, który mi polecił spisać, czego Matka Boska żądała.

Wtedy to „nadszedł czas” (słowa Matki Bożej) by papież poświęcił Rosję. To żądanie dotarło do papieża Piusa XI za pośrednictwem biskupa Leirii.


Później [1931 md], przy pomocy odczucia wewnętrznego Matka Boża powiedziała mi skarżąc się:

«Nie chcieli usłuchać mojej prośby! Jak król Francji będą żałować i poświęcą mi Rosję, lecz będzie za późno. Rosja rozszerzy swoje błędy po całym świecie, wywołując wojny, powodując prześladowania Kościoła. Ojciec święty będzie bardzo cierpiał. »



POWTARZAM:


Prośbom Matki Bożej, Pośredniczki wszystkich Łask, które dla katolików są równoznaczne z NAKAZEM, dotąd sprzeciwiło się ośmiu papieży:


Pius XI,

Pius XII,

Jan XXIII,

Paweł VI,

Jan Paweł I [ten – może nie zdążył, zginął...]

Jan Paweł II,

Benedykt XVI,

Franciszek.



To zestawienie wygląda strasznie.



Jest to tragiczne dla świata.

Jest to tragiczne dla Rosji.

Jest to tragiczne dla Polski.

Jest to tragiczne dla nas, naszych rodzin.


Możemy wpływać na zmianę tej sytuacji, tego braku właściwej decyzji papieża na trzy sposoby:


Pisać do naszych biskupów i ich prosić o interwencję.

Pisać do Ojca świętego przypomnienia, prośby, supliki.

Uczestniczyć w krucjatach różańcowych w tej intencji i je popularyzować.


Osobiście największa wagę przywiązywałbym do tej trzeciej drogi. Bo to potrafię. Ale może inni potrafią pójść również dwiema pierwszymi.

Konieczne jest też wykonywanie i propagowanie Nabożeństwa Pierwszych Pięciu Sobót.


Do wszystkich dróg – gorąco zachęcam.


Zmarnowano już przeszło 80 lat!

Pius XI - NIC NIE ZROBIŁ.

Pius XII, Jan Paweł II, poświęcali “świat”, bojąc się (!?) wymienić słowo Rosja. Co spowodowało taką małość i tchórzostwo tych papieży – nie wiemy, nie rozumiemy. To już mistrium iniquitatis. Jest pewne, że skutkiem tego mieliśmy II wojnę światową. Oraz błędy Rosji zalały cały świat ( marksizm, teologia wyzwolenia, lewactwo, zboczenia, anty- dekalog itd.).

Jednak pamiętajmy, że proroctwo Matki Bożej: „na koniec zatriumfuje moje Niepokalane Serce. Ojciec Święty poświęci mi Rosję, która się nawróci, a dla świata nastanie okres pokoju” jest bezwarunkowe.


Więc - będziemy jeszcze mieli odważnego, katolickiego papieża! Czasy Piotra II są jednak odleglejsze.


Czas działać. AMDG


=========================


ANEKS


Jesteśmy zobowiązani do uświadomienia sobie, że gdyby poświęcenia Rosji usiłował dokonać Pius XI w latach 30-tych XX wieku, to:


  1. Byłoby o wiele łatwiejsze dokonanie tego aktu „w jedności z wszystkimi biskupami”, bo nie było jeszcze niszczących wiarę, logikę i odwagę biskupów - „owoców tolerancji” , dialogu i aggiornamento.

  2. Rosja nawróciłaby się na katolicyzm przed II wojną światową! Tej wojny by więc nie było, a jaki byłby los Stalina i jego kliki oraz Hitlera i jego kliki, jak by się te imperia rozpadły – nie wiemy.


Jak ten, realnie tak dostępny, „okres pokoju” by wyglądał?


To wdzięczny temat dla dobrego pisarza i historyka do napisania „historii równoległej” . Różnica z innymi tego rodzaju utworami jest taka, że ta „historia równoległa” była realna, a przy innych ludziach u steru Kościoła PEWNA!


Musimy sobie zdać sprawę, że :


Wiemy z zupełną pewnością, iż od lat 40-tych nastałby „okres pokoju”. [Dopiero znak dany Łucji (i papieżowi!) - wielka zorza polarna nad Portugalią 28 stycznia 1938 roku wskazał zbliżającą się nieuchronnie karę – II wojnę światową].

Na pewno nie byłoby tragedii Kołymy i Sybiru, czy Auschwitz. A czy słudzy Księcia Poranka ośmieliliby się w roku 1960-tym „skierować wody Renu do Tybru”, jak obrazowo opisał spisek modernistów II Soboru jakiś teolog? Tu wkraczamy w kolejne misteruim iniquitatis – zablokowanie słów Matki Bożej z III Tajemnicy Fatimskiej.

===========


Głosy ze świata czy Głos z Nieba?


Początek lat 30-tych zeszłego wieku:

Siedzi se świątobliwy staruszek w Watykanie przy lampowym odbiorniku radiowym. Już nie „na kryształku”, ale z super- heterodyną , na pentodach! Może miał już oktodę – już wtedy były. Słucha uważnie wieści ze świata: głosy premierów, spikerów, Führerów i bankierów.

A przed Nim leży koperta z wiadomością od biskupa z dalekiej Leirii, że jakaś dziewczyna miała kolejne widzenia i że Niebo czegoś tam od niego chce.

Papież mruczy do swego otoczenia: gdyby Duch Święty miał coś do przekazania, to chyba do Mnie by się zwrócił... I list biskupa- lekceważy. Czy to pycha, czy ślepota, czy nieumiejętność doboru przyjaciół - współpracowników?


A gdyby wtedy, na początku lat 30-tych, wysłuchał żądania poświęcenia Rosji?

============================


A na ten temat więcej pod:

Kamienie wołają: Poświęć ROSJĘ Niepokalanemu Sercu Maryi!



I w artykułach sąsiednich.